Mała dziewczynka z rodziny naszego patrona, Stanisława Fenrycha, ma wrodzoną wadę serca. Dzielnie walczy z chorobą i z kolejnymi przeciwnościami. Żeby żyć, potrzebuje operacji w Bostonie - a ta jest bardzo kosztowna.
Rodzina Fenrychów prosi o wsparcie.
Stanisław Fenrych oddał Pudliszkom serce, tu pracował, tu działał i tu pomagał. Teraz nasza kolej!