Gdańskie wspomnienia z wyjazdu na „Letnią Akademię Mediacji”

Dnia, 19 sierpnia br. wraz z uczniami ze Szkoły Podstawowej z Krobi i Starej Krobi i opiekunką Panią mgr Katarzyną Górkowską ze Szkoły Podstawowej z Krobi o godzinie 5.00 wyruszyliśmy na tygodniową przygodę do Gdańska. Po 8 godzinnej podróży autobusem, wreszcie dotarliśmy na miejsce. Po zakwaterowaniu w Schronisku Młodzieżowym i pozostawieniu bagaży udaliśmy się na małe zakupy do Galerii Bałtyckiej. Po powrocie przywitaliśmy się z naszymi przyjaciółmi, którzy właśnie przybyli. Poznaliśmy dużo wspaniałych osób dzięki opiekunom, którzy organizowali zabawy integracyjne i wiele innych zabaw oraz zajęć mediacyjnych.

Dnia trzeciego, lekko niewyspani, podzieleni na grupy, odbyliśmy zajęcia z doświadczonymi mediatorami, by około godziny 17.00 odbyć spacer po Starym Mieście w Gdańsku. Zobaczyliśmy wiele ciekawych miejsc, spędzając czas w miłej atmosferze.

Czwartego dnia ponownie pojechaliśmy do Jelitkowa. Tym razem zostaliśmy skropieni deszczem. Mokrzy, ale szczęśliwi powróciliśmy do Ośrodka, gdzie po zjedzeniu pysznego obiadu, udaliśmy się do Parku Oliwskiego na przedstawienie o Mozarcie.

Piątego dnia razem z grupą mediatorów z Kijowa pojechaliśmy do Chełmna oraz Świecia. Zwiedziliśmy wiele ciekawych budowli pod względem architektonicznym oraz weszliśmy na wysoką wieże z pięknymi widokami. Braliśmy również udział w mini grze miejskiej w Chełmnie. Niestety nie udało nam się wygrać, ale zabawa była przednia.

Szóstego dnia południe mieliśmy wolne i dopiero około godziny 14 rozpoczęliśmy w mniejszych grupach grę miejską w Gdańsku. Po tym udaliśmy się do galerii Forum. Zmęczeni ale zadowoleni, późnym wieczorem wróciliśmy do Schroniska.

Siódmego dnia przygotowywaliśmy prezentacje o naszym regionie. W naszym przypadku zaprezentowaliśmy naszym przyjaciołom przyśpiewki, taniec oraz piosenkę Biskupiańskie. Kiedy wszystkie grupy skończyły prezentacje, wyszliśmy na plac za naszym Schroniskiem, gdzie czekało już na nas ognisko. Tego wieczoru staraliśmy się spędzić ostatnie chwile razem. Do późnych godzin tańczyliśmy, śpiewaliśmy i bawiliśmy się razem.

Ósmy dzień spędziliśmy w smutnej atmosferze z powodu zbliżającego się wyjazdu. Około godz. 13 opuściliśmy Gdańsk. Po odwiezieniu naszych kolegów do Kórnika, zapłakani kierowaliśmy się w stronę Krobi.

Ten wyjazd każdy zapamięta miło. Wiele nauczyliśmy się od naszych rówieśników,trenerów, zawarliśmy nowe znajomości i obiecaliśmy sobie spotkanie w najbliższym czasie.

Uczestniczki wyjazdu Natalia, Dominika