Od 1995 r. w ponad 100 krajach na całym świecie obchodzimy święto książek i miłośników literatury - Międzynarodowy Dzień Książki i Praw Autorskich ustanowiony przez UNESCO w celu promocji literatury, popularyzacji czytelnictwa i zwiększania świadomości o prawach związanych z tzw. własnością intelektualną autorów.
Data ta wybrana została jako symboliczna dla literatury światowej. W tym dniu w 1616 r. zmarli wybitni pisarze – Miguel de Cervantes, William Szekspir i historyk peruwiański Inca Garcilaso de la Vega. Pomysł organizacji święta zrodził się w Katalonii (Hiszpania) w 1926 r.
Właśnie dzień 23 kwietnia jest obchodzony jako święto narodowe – dzień jej patrona – Świętego Jerzego. Zgodnie z długą tradycją, w Katalonii obdarowywano w ten dzień kobiety czerwonymi różami, mającymi symbolizować krew smoka pokonanego przez św. Jerzego. Później kobiety zaczęły odwzajemniać się mężczyznom podarunkami w formie książek.
Dzisiejsza bohaterka - książka ma wiele postaci: e-book, audiobook i tradycyjna, papierowa wersja pachnąca drukiem i szeleszcząca papierem. Pomimo cyfryzacji i rozwoju e-booków, nadal chętniej sięgamy właśnie po nią niż po jej cyfrowe odpowiedniki.
23 kwietnia to nie tylko święto książek, ale też dzień praw autorskich. Zarówno pisarze, jak i wydawcy wiedzą, że bez nich rynek książki pewnie by nie istniał.
Co to jest prawo autorskie? Zgodnie z definicją słownikową to „przepisy prawne określające uprawnienia przysługujące autorowi dzieła artystycznego, literackiego lub naukowego”.
Więcej na temat prawa autorskiego można przeczytać tutaj: