


W wyśmienitych nastrojach wsiadaliśmy w poniedziałkowy poranek do autokaru. Celem naszej wycieczki klasowej była Srebrna Góra. Po przybyciu i zakwaterowaniu wyruszyliśmy na pierwsze tego dnia zajęcia - strzelanie z wiatrówki. Niestety nikomu nie udało się ustrzelić dwóch metalowych kaczuszek i tym samym zdobyć nagrody głównej - wafelka ;) Następnie udaliśmy się na ściankę wspinaczkową by sprawdzić czy poradzimy sobie z "atrakcją" następnego dnia. Ostatnim punktem pierwszego dnia pobytu było zwiedzanie największej w Europie, osiemnastowiecznej twierdzy Srebrna Góra. Trzeba przyznać, że mieliśmy dużo szczęścia i trafiliśmy na przewodnika, który w fascynujący sposób przedstawił nie tylko historię samej twierdzy ale również ówczesnych władców europejskich.
Pierwsza noc minęła bez większych przygód :))
Drugiego dnia wystartowaliśmy już przed dziewiątą - punkt docelowy - Zorbing (dla niewtajemniczonych - "kulanie w nadmuchanej kuli). Super zabawa poprzedzona dość długą wspinaczkę z bajecznymi widokami roztaczającymi się wokół Srebrnej Góry. Następnie przeszliśmy równie ciekawym wąwozem do 30 metrowego mostu, z którego zjeżdżaliśmy na linie. Można było naprawdę sprawdzić czy ma się lęk wysokości. Ostatnim terenowym punktem było wejście do starej sztolni, w której wydobywano kiedyś srebro. Po powrocie do ośrodka czekało nas jeszcze strzelanie z łuku (fantastyczna zabawa) oraz wspólne smażenie kiełbasek nad ogniskiem.
Druga noc również bez przygód...
W ostatnim dniu pobytu wyruszyliśmy do parku linowego. Oswojeni ze sprzętem do wspinaczki oraz wysokością mogliśmy naprawdę sprawdzić się pokonując różne pod względem wysokości i trudności trasy.
Przez cały pobyt w Srebrnej Górze zarówno pogoda jaki nastroje sprzyjały wspaniałej zabawie.
Włodzimierz Skopiński

63-842 Pudliszki
Szkolna 20